Stare odmiany jabłoni
Pyszne, pachnące, soczyste – takie są nasze jabłka. Nasze stare sady, liczące nawet ponad 80 lat, dostarczają nam idealnych owoców, z których przygotowujemy nasze cydry. Sady zakładane były przez gospodarzy, dla których były oczkiem w głowie oraz źródłem dodatkowych dochodów. Często owoce były konsumowane i przetwarzane tylko przez członków rodziny, dopiero z czasem pojawiły się możliwości ich sprzedaży.
Wśród najważniejszych zalet starych tzw. zimowych odmian trzeba podkreślić wysoką odporność na choroby i szkodniki, dzięki czemu nie musimy stosować żadnych oprysków. Jabłonie są również bardzo odporne na mrozy i zmiany temperatur, które coraz częściej zdarzają się również np. w maju. Stare drzewa to naprawdę twardzi zawodnicy. Nasze cydry powstają w sadach
Chociaż nie uważamy się za „typowych” sadowników, to wiemy, że drzewa w naszej cydrowni są najważniejsze. Starannie pielęgnujemy stare sady, co sprawia, że rodzą najlepsze możliwe owoce. Nasze nowsze nasadzenia liczą już 15 lat, co bardzo nas cieszy – teraz wchodzą w okres pełnego owocowania. Co roku dosadzamy kolejne drzewa uzupełniając naturalne ubytki, dbamy aby zachować owocujące szczepy dla kolejnych pokoleń, aby mogły poznać smak prawdziwych jabłek. Planujemy w najbliższej przyszłości rozpocząć naszczepianie nowych sadzonek posiadanymi wyjątkowymi lokalnymi szczepami.
Traktujemy jabłonie jak naszych dobrych przyjaciółmi z którymi znamy się od bardzo dawna. Kiedyś pozostaną jako ślad naszej obecności i będą dowodem naszego etosu pracy. Jeden z cydrowników powiedział, że jabłonie (jak labradory) należą do najbardziej wyrozumiałych istot na ziemi – zawsze się dostosują. Krzątamy się przy drzewach z bardzo egoistycznych pobudek, ale też bardzo cieszymy się gdy efekt naszych zabiegów powoduje, że drzewa po prostu pięknie rosną nawet gdy nie owocują. Wiemy, że na to przyjdzie czas.
Wśród najważniejszych zalet starych tzw. zimowych odmian trzeba podkreślić wysoką odporność na choroby i szkodniki, dzięki czemu nie musimy stosować żadnych oprysków. Jabłonie są również bardzo odporne na mrozy i zmiany temperatur, które coraz częściej zdarzają się również np. w maju. Stare drzewa to naprawdę twardzi zawodnicy. Nasze cydry powstają w sadach
Chociaż nie uważamy się za „typowych” sadowników, to wiemy, że drzewa w naszej cydrowni są najważniejsze. Starannie pielęgnujemy stare sady, co sprawia, że rodzą najlepsze możliwe owoce. Nasze nowsze nasadzenia liczą już 15 lat, co bardzo nas cieszy – teraz wchodzą w okres pełnego owocowania. Co roku dosadzamy kolejne drzewa uzupełniając naturalne ubytki, dbamy aby zachować owocujące szczepy dla kolejnych pokoleń, aby mogły poznać smak prawdziwych jabłek. Planujemy w najbliższej przyszłości rozpocząć naszczepianie nowych sadzonek posiadanymi wyjątkowymi lokalnymi szczepami.
Traktujemy jabłonie jak naszych dobrych przyjaciółmi z którymi znamy się od bardzo dawna. Kiedyś pozostaną jako ślad naszej obecności i będą dowodem naszego etosu pracy. Jeden z cydrowników powiedział, że jabłonie (jak labradory) należą do najbardziej wyrozumiałych istot na ziemi – zawsze się dostosują. Krzątamy się przy drzewach z bardzo egoistycznych pobudek, ale też bardzo cieszymy się gdy efekt naszych zabiegów powoduje, że drzewa po prostu pięknie rosną nawet gdy nie owocują. Wiemy, że na to przyjdzie czas.

Złota i Szara Reneta
Twarde, kruche i soczyste owoce, dostarczają potrzebnej dawki cukru, kwasowości i cierpkości do naszych cydrów.
Charakterystyczny smak i aromat soku z Renety jest niepowtarzalny i pozwala bezbłędnie rozpoznać ten gatunek. Renety zbieramy gdy w pełni dojrzeją po pierwszych październikowych przymrozkach. Drzewa rosną mocno, wymagają stałej uwagi ze względu na duże przyrosty. Niestety często z tego powodu stare szczepy wymierają, ponieważ silne owocowanie w rozłożystych koronach powoduje, że wiatr łamie stare konary, a czasem całe drzewa.
Charakterystyczny smak i aromat soku z Renety jest niepowtarzalny i pozwala bezbłędnie rozpoznać ten gatunek. Renety zbieramy gdy w pełni dojrzeją po pierwszych październikowych przymrozkach. Drzewa rosną mocno, wymagają stałej uwagi ze względu na duże przyrosty. Niestety często z tego powodu stare szczepy wymierają, ponieważ silne owocowanie w rozłożystych koronach powoduje, że wiatr łamie stare konary, a czasem całe drzewa.

Czerwona Renata
Drzewa Czerwonej Renety bardzo łatwo można odszukać w naszych sadach. Ich rozłożyste konary ocieniają sad a co 2 lata dojrzewa na nich naprawdę dużo jabłek. Czy rok jest udany oceniamy właśnie po obfitości owoców na Czerwonej Renecie, która jest naszym „sadowniczym” barometrem. Czerwona skórka to nie jedyna różnica między Czerwoną a Szarą Renetą. Miąższ jest bardziej kruchy, owoce większe, posiadają nieco mniej soku, ale bardziej aromatycznego. To właśnie różne gatunki renet „budują” nasze cydry.

Bankroft
Owoce dużej i średniej wielkości, twarde i soczyste. Skórka ciemnoczerwona, nakrapiana. Miąższ jędrny, gruboziarnisty, biały lub lekko kremowy, soczysty, kwaskowo-słodki, nieco korzenny.

Boskop
Owoce duże i bardzo duże, skórka o brawie żółtej, zielonej, zielono-żółtej. Dojrzewają w październiku. Sok z tych owoców jest bardzo rześki. Miąższ gruboziarnisty, soczysty, kruchy, dość kwaśny o korzennym posmaku.

Grochówka
To inna liga. Zawsze do grochówki podchodzimy indywidualnie. Często jeden szczep potrafi dostarczyć tyle jabłek co kilka drzew innych odmian. Nasze grochówki owocują bardzo obficie. Owoce drobne i twarde, dobrze znoszą wszelkie mechaniczne zabiegi np. otrząsanie. Miąższ kwaśny i cierpki, zawartość cukru poniżej średniej, dlatego owoce przechowujemy aż w pełni dojrzeją. Są za to bardzo soczyste.

Koksa
Owoce małe i średnio małe. Owocuje bardzo obficie i dość wcześnie (okolice sierpnia i września), więc tłoczymy ją w pierwszej kolejności. Dostarcza nam słodkiego i aromatycznego soku, można w nim wyczuć aromaty korzenne, gruszkowe, cytrusowe. Owoce koloru żółtego z wyraźnymi rumieńcami. Na naszych glebach i klimacie Pogórza wyjątkowo dobrze się przyjmuje i rozwija. Koksa to wybitny owoc, kiedyś bardzo poszukiwany, dziś już niemal niedostępny na rynku.

Malinówka Oberlandzka
Charakterystyczny buraczkowy rumieniec i kolor skórki, którego mogą zazdrościć inne jabłonie. Szczególnie lubiana przez nasze dzieci dzięki niesamowitemu smakowi i słodyczy. Miąższ jest lekki i chrupiący. W soku wyczuwalne aromaty maliny, a jego barwa w trakcie tłoczenia też bywa czerwonawa.
W sadach obecne są również inne odmiany, takie których jesteśmy pewni jak Gloster czy Kosztela, ale też sporo jest takich, których jeszcze nie zidentyfikowaliśmy.
